Fajna przygoda w pełnym energii towarzystwie, pierwszy chrzest obozowy i pokonywanie słabości, ale też życie bez telefonów komórkowych mają już za sobą rewelacyjni uczestnicy pierwszego turnusu obozu UKS Śrem.
Mijający tydzień, spędzony przez nich w ośrodku Villa Natura w Dolsku, obfitował w odkrywanie talentów, naukę kroków tanecznych i prezentowanie swoich choreografii, a także rozwijanie zdolności plastycznych przy bardzo twórczym malowaniu twarzy, piłkarskich i wokalnych. Profesjonalna kadra UKS Śrem zadbała o to, by słowo „nuda” nie istniało, a „aktywność” na stałe zdominowała obozowy plan. Dzięki temu dzieciaki mogły brać udział w ciekawych zajęciach sportowych i szeroko pojętej rekreacji z hitem turnusu w roli głównej, jakimi okazały się wielkie, przezroczyste, dmuchnę kule, w których dziewczyny mogły skakać bez opamiętania. Obozowicze zwiedzali Dolsk, relaksowali się na plaży miejskiej, kręcili teledysk, ale też wędrowali po okolicznym lesie, bo obóz bez zabawy w podchody, to nie obóz. Kolejne turnusy i półkolonie, na których dobrej atmosfery i atrakcji nie zabraknie już wkrótce.