Mecz z AP Bambinis Trzcianka początkowo przebiegał pod dyktando Śremian. W pierwszej połowie to oni częściej znajdowali się przy piłce i konstruowali ataki. Cofnięta drużyna gospodarzy broniła dostępu do bramki i kilka razy bardzo groźnie kontrowała, ale na bramce dobrze spisywał się bramkarz Zielonych, Janek Zdziechowski. UKS Śrem, prowadząc atak pozycyjny, kilkakrotnie stawał przed szansą zdobycia gola. Niestety, akcje nie przynosiły rezultatów i do przerwy chłopcy remisowali 0:0. W pierwszej akcji po przerwie Juniorzy popełnili błąd, który zaważył na całym spotkaniu, w wyniku którego gospodarze otrzymali rzut wolny na 16 metrów od bramki. Piłka po bardzo mocnym strzale pod poprzeczkę wpadła do siatki. Po bramce przyjezdni zaczęli nerwowo reagować w defensywie oraz budowaniu gry. W konsekwencji zaskutkowało to dwoma rzutami rożnymi rywali, po których gospodarze - wykorzystując zamieszanie w polu karnym - zdobyli kolejne dwie bramki. W tym momencie mecz się otworzył, miejscowi poczuli się pewniej i zaczęli atakować. Po jednym z nich Kamil Walkowiak zdobył bramkę, a asystą popisał się Stasiu Szczepaniak. Gospodarze wygrali zasłużenie, dzięki konsekwentnej grze w obronie.

AP Bambinis Trzcianka – UKS Śrem 5:2

Bramka: K. Walkowiak

Skład: J. Zdziechowski, K. Walkowiak, N. Grygier, A. Kasprzak, B. Kabaj, M. Urbanek, J. Tomaszewski, H. Osiewicz, B. Konieczny, F. Przybylski, P. Rubach, P. Chudziak, S. Malinski, S. Szczepaniak, P. Cieślak

Mecz od początku przebiegał pod dyktando gospodarzy - większość czasu utrzymywali się przy piłce na połowie przeciwnika, a Unia Swarzędz wyprowadzała jedynie pojedyncze kontry. Wynik otworzył Mikołaj Urbanek ładnym uderzeniem z 16 metra po podaniu z lewego skrzydła. Następne dwie bramki autorstwa S. Kędziory, który w jednej z akcji przedryblował kilku rywali i zdobył gola, a przy następnej otrzymał podanie od Szczepaniaka. Do przerwy - 3:0 dla gospodarzy. Po przerwie obraz gry się nie zmienił, Śremianie zdecydowanie przeważali. Kolejne trzy bramki zdobyli H. Osiewicz oraz B. Kabaj x2. Szczególnie ostatnia bramka Kabaja była wyjątkowa - po mocnym uderzeniu z dystansu piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki. Kibice przecierali oczy z niedowierzaniem. W drugiej połowie gra zespołowa UKS-u Śrem mogła szczególnie się podobać - chłopcy zagrali kilka pięknych akcji, wymieniając się podaniami, czym zaskakiwali przeciwników.

UKS Śrem - Unia Swarzędz 6:1

Bramki: S. Kędziora x2, B. Kabaj x2, H. Osiewicz, M. Urbanek

Skład: J. Zdziechowski, K. Walkiewicz, N. Grygier, A. Kasprzak, B. Kabaj, P. Cieślak, M. Urbanek, S. Kędziora, K. Tomaszewski, S. Szczepaniak, H. Osiewicz, B. Konieczny, F. Przybylski, J. Żabiński, P. Rubach, M. Okonek, M. Chudziak, S. Malinski

Drużyna Juniorów Młodszych udała się na mecz do Skórzewa. Zespół Canarinhos na swoim boisku jest bardzo trudnym rywalem i tym razem nie było inaczej. Spotkanie rozpoczęło się z lekką przewagą Zielonych, ale pierwszy cios wyprowadzili gospodarze, zaskakując Filipa Przybylskiego niespodziewanym strzałem z dystansu. Od tego momentu zaczęła się dobra passa Canarinhos, którzy w 15 minut zdobyli aż cztery bramki, głównie przez niekonsekwentną grę w obronie Śremian. Zieloni nie rezygnowali jednak z gry, konsekwentnie konstruowali akcje, a po jednej z nich Kuba Tomaszewski zdobył gola. Wydawało się, że wynik jest już przesądzony, jednak przyjezdni po przerwie przeciwstawili się gospodarzowi. Z minuty na minutę grali coraz lepiej. Padła jednak kolejna bramka dla przeciwników po świetnym dośrodkowaniu i główce jednego z zawodników. Konsekwentne ataki Śremian skutkowały bramką Kuby Tomaszewskiego na 2:5. Zespół Canarinhos Skórzewo zdobył trzy punkty.

Canarinhos Skórzewo – UKS Śrem 5:2

Bramki: J. Tomaszewski x2

Skład: K. Walkowiak, N. Grygier, A. Kasprzak, B. Kabaj, M. Urbanek, S. Kędziora, J. Tomaszewski, H. Osiewicz, B. Konieczny, F. Przybylski, J. Żabiński, P. Rubach, M. Okonek, M. Chudziak, S. Malinski